Neptun

Neptun jest ósmą, czyli najdalej oddaloną planetą od Słońca Układu Słonecznego. Jego masywność jest siedemnaście razy większa od naszej planety Ziemi. Historia odkrycia Neptuna jest zgoła ciekawostką, ponieważ została odkryta na drodze matematycznej dedukcji, nie przez przypadkowe obserwacje w tysiąc osiemset czterdziestym szóstym roku, dwudziestego trzeciego września. Wszystko przez Urana, którego obserwacje nasuneły naukowcom wnioski, iż pojawiające się perturbacje muszą wynikać z oddziaływania innej planety, jeszcze bardziej oddalonej. Jak się okazało, wynika to z obrotów właśnie Neptuna, którego jeszcze wtedy nie dało się sklasyfikować, czy jest planetą czy mniejszym ciałem niebieskim. Neptun został odkryty w tysiąc osiemset czterdziestym szóstym roku. Religia i wiara Jak się okazało, po przejrzeniu zapisków Galileusza, kiedy on dokonywał badań nieba, miał już do czynienia z tym ciałem niebieskim, jednak jeszcze nie wiedział, że jest to nieznzna planeta. Nazwa pochodzi z mitologii, gdzie Neptun oznacza boga wszelkich wód. Mars Czerwona planeta naszego Układu Słonecznego nosi imię rzymskiego boga wojny, Marsa. Jeszcze pod koniec XIX wieku astronomowie sądzili, że okresowe zmiany barwy, jakie obserwowali na Marsie, są związane z obecnością roślinności. W ich wyobraźni uczonych cywilizacja na Marsie przewyższała naszą. Odkrycie kanałów na Marsie rozbudziło ludzką ciekawość, a dzięki temu powstało wiele kosmicznych powieści i filmów. Dziś wiemy jednak, że zbyt cienka powłoka Marsa uniemożliwia rozwój życia na czerwonej Planecie. Ale dawno temu marsjańska atmosfera mogła być grubsza. Sondy kosmiczne przesłały zdjęcia zagłębień terenu, które przypominają wyschnięte koryta rzek. Z wielu badań wynika też, że na Marsie była niegdyś woda. Zachęca to wielu uczonych do szukania tam śladów życia. Oczywiście nie spodziewają się rozwiniętej cywilizacji, liczą raczej na znalezienie bardzo prymitywnych organizmów, takich jak na przykład bakterie.

Franz Encke

W 1824 roku niemiecki astronom Johann Franz Encke przeanalizował wyniki obserwacji obu XVIIIwiecznych tranzytów i doszedł do wniosku, że paralaksa słoneczna wynosi 8.58 sekundy łuku, co odpowiadało średniej odległości między Ziemią i Słońcem równej 153.3 min km. Religia i wiara Jednakże 30 lat później duński astronom Peter Andreas Hansen, badając wywołane przez grawitację Słońca perturbacje ruchu Księżyca, stwierdził że wartość podawana przez Enckego jest zawyżona. W 1862 roku jego teza została podbudowana przez pomiary paralaksy Marsa (którą obliczono, zaobserwowawszy pozycję planety na tle gwiazd z dwóch miejsc położonych w dużej odległości od siebie). Wynikało z nich, że jednostka astronomiczna ma wartość od 146.5 do 148.9 min km. Z tych powodów w przeddzień XIXwiecznych tranzytów Wenus nadal nie znano dokładnej odległości do Słońca. George B. Airy brytyjski astronom królewski, stwierdził w połowie XIX wieku, że wyznaczenie paralaksy słonecznej jest „najwznioślejszym zadaniem astronomii”.