Wenus i komety
W elektrycznym modelu układu słonecznego każdy obiekt poruszający się z większą prędkością do lub od Słońca, doświadczy efektów elektrycznych.Efekty te sprawią, że będzie wyglądał jak kometa. Może się to odnosić do planety. W swoich badaniach Velikovsky odkrył, że w czasach starożytnych Wenus nazywano wielką kometą. Z satysfakcją mógł więc ogłosić w 1974 r., że astronomowie odkryli tzw. ogon Wenus. Parę lat później odkryto, że z Wenus wychodzą jakby strumienie. To oczywiście potwierdza model elektryczny, gdyż plazma płynie w strumieniach.
Odkrycie podobieństwa Wenus do komety wiąże się ze sprawą bardzo wysokiej temperatury jej powierzchni. Nie wyjaśnia tego żaden koncept, że Wenus jest jakąś bliźniaczką Ziemi. Budzi to podejrzenie iż historia Wenus jest dużo bardziej dynamiczna niż myśleliśmy. Wszystkie badania, odkrycia, prowadzone w dziedzinie kosmologii potrzebują pracy wielu naukowców, którzy wcale nie muszą się zgadzać z wysnuwanymi nawzajem argumentami. Nieakceptowane argumenty trzeba umieć obalić w konkretny sposób, trzeba udowodnić, że są mylne. To, co wiemy o Ziemi i całym wszechświecie, zawdzięczamy wielu naukowcom, prowadzącym ze sobą teoretyczne spory. Komety. Zwiastun nieszczęść. Tysiące komet przelatują obok nas z prędkością kilkudziesięciu tysięcy kilometrów na godzinę, a nie można ich dostrzec, do póki nie zostaną rozgrzane przez Słońce. Nauka próbuje odtworzyć ich tajemnicę, bo stanowią klucz do zrozumienia genezy układu słonecznego. Te ciała niebieskie przyozdobiły powierzchnię wszystkich planet, a moc ich uderzeń jest przerażająca: potrafią zniszczyć życie, jakie znamy i obecnie nic nie możemy poradzić na tę wielką, niszczącą silę. Pozorna harmonia nieba od czasu do czasu naruszana jest przez dziwne smugi: złe gwiazdy, zwiastuny wielkich nieszczęść i katastrof – komety.
Komety i katastrofy
Nasi antyczni przodkowie mieli obsesję na punkcie komet.Gdy na niebie pojawiał się najmniejszy ślad komety, cała ludzkość popadała w panikę. Starożytne słowa opisujące komety miały związek z kosmiczną katastrofą. Kometa była Niebiańską Pochodnią; Mieczem wiszącym nad światem; Spiralnym wężem lub Smokiem; Spiralnym pejsem lub wstęgą;Rozwścieczoną Boginią, szybującą po niebie, której włosy są wzburzone, rozwiane na wietrze. Każdy, kto zajmuje się badaniem lęku przed kometami w starożytności, natknie się na pracę Immanuela Velikovskiego, kontrowersyjnego teoretyka, który sugerował, iż są powody do obaw przed kometami.
Doświadczyliśmy strasznej katastrofy spowodowanej kometą. Świat został zniszczony przez kometę zaledwie kilka tysięcy lat temu. Velikovsky poszedł dalej i stwierdził, że nie tak dawno planety wyglądały jak komety. W szczególności wymienił Wenus, jako wielką kometę starożytności. Sporo naukowców nie zgadza się z wieloma punktami teorii Velikowskiego, ale mają świadomość, że Velikowsky ustalił pewne zasady, pomocne w zrozumieniu wczesnych kultur. Spustoszenie. Kometa uderzając w Ziemię z ogromną prędkością przyczyni się do niewyobrażalnych szkód. Jak wyliczono, pierwotne uderzenie, które spowodowało wyginiecie dinozaurów miało silę kilku miliardów mega ton TNT, zabijając wszystko w promieniu pięciuset kilometrów, ogromne fale tsunami ogarnęły świat, uderzenie wywołało gwałtowne trzęsienia ziemi i wybuchy wulkanów, szalejące pożary obejmowały ogromne przestrzenie, biliony ton pyłów, wyrzuconych do atmosfery zasłoniły słońce, a temperatura Ziemi spadla. Bez fotosyntezy wyginęli ogromni roślinożercy, a po nich drapieżniki, później plankton i gady morskie. Uderzenie komety spustoszyło Ziemię.
