Wstyd

Co zrobić, kiedy wstydzimy się swojego biustu ? Kinga ma siedemnaście lat. Jakiś czas temu poznała świetnego chłopaka. Jednak ma kompleksy na temat swoich piersi ,a raczej jego braku, jak twierdzi. Obawia się, że ich znajomość nie potrwa zbyt długo, gdyż chłopak może się przerazić małymi piersiami. Nie chce ,a by ten koszmar prześladował ją przez całe życie. Chciała by żyć normalnie i ubierać się normalnie, ale jak na razie nie potrafi. Fajnie jest mieć przy sobie ładnego, przystojnego chłopaka, ale to nie wszystko. Najważniejsza w związku powinna być miłość, wzajemne zaufanie, wieczory spędzone na rozmowach, spacerach. Czy byście mogli nie kochać kogoś , lub zniechęcić się do osoby, która ma odstające uszy ? I to by był tylko jedyny powód ? Raczej nie. Chyba, że już ktoś szuka księcia z bajki, bądź księżniczki, a siebie uważa za wielką piękność. Każda kobieta chciała by mieć duże piersi. Jednak to wszystko zależy od natury każdej z nas. Każdy w swoim wyglądzie dopatrzy się jakiejś niedoskonałości .

Magnetyczna siła. Pewnego razu Ola znalazła się na imprezie, na którą długo czekała. Zobaczyła tam bardzo przystojnego chłopaka. Jednak on na nią nie zwracał uwagi . Cały wieczór trzymała się blisko niego . Impreza rozkręciła się znakomicie. Przy tańczeniu, jednak ktoś ją popchnął , a ona upadła na jego ramię. Bardzo się wstydziła. Zakręciło jej się w głowie, ale na szczęście chłopak , na którego się patrzyła uratował ją przed upadkiem. Nie wiedziała jak mu dziękować. Zaproponował, żeby wyszli razem na taras. Ona zgodziła się. Bez wahania. W końcu mogła z nim chociaż tylko porozmawiać. Po imprezie, odprowadził ją do domu. Czuła się wtedy taka szczęśliwa, a serce biło jej co raz to szybciej. Po tym zaprosiła , go do siebie do domu. Rozmawiali, tak jak by się znali już od dawien , dawna. Znajomość nabierała coraz to wyraźniejszej formy. Pierwszy pocałunek i czułości. Potem skończyło się na czymś innym. Ale Ola jest bardzo zachwycona i wierzy w to , że na imprezie spotkała miłość swojego życia.

Co zrobić, kiedy mówisz do swojej partnerki, czy partnera , że bardzo ją kochacie , a gdy cię prosi , żebyś poszła na koncert zespołu, którego ty nienawidzisz. Czy jesteście gotowi do tego, by się poświęcić ? Przecież tak naprawdę zależy wam na tej osobie. A co zrobić , kiedy chłopak , czy dziewczyna prosi cię , byście poszli z nimi na zakupy? A ty akurat jutro masz sprawdzian i postanowiłeś poświęcić ten czas na naukę ? Czy ignorujesz to i obiecujesz się wybrać innego razu , czy też stanowczo odmawiasz i prosisz o zrozumienie, że zakupy mogą poczekać, a sprawdzian niestety nie. Jeśli naprawdę kochacie, to jesteście w stanie zrobić dla tej osoby wszystko, bez wahania. Oddalibyście swojemu partnerowi o0statni kawałek chleba, by tylko on się najadł, a wy już jesteście nie ważni. Tylko trzeba uważać na to, że miłość i przyjaźń nie polega tylko na dawaniu, ale także otrzymywaniu. Bo jaki to by miało sens, jeśli jedna osoba , by się starała za dwojga ? Takie związek , ma minimalne szanse na przetrwanie. Są i tacy, którzy tylko spełniają te prośby swoich partnerów, które nie wymagają największego poświęcenia.