Scientific American

Scientific American, który z uwagą śledził przygotowania do obserwacji tranzytu, w wydaniu z 26 września 1874 roku odnotował, że statek Swatara, wiozący amerykańskie zespoły naukowe na południową półkulę, dotarł z Nowego Jorku do Brazylii w ciągu zaledwie 35 dni. Religia i wiara Niestety, w dniu tranzytu9 grudnia 1874 roku zła pogoda pomieszała szyki wielu ekspedycjom. Gdy astronomowie przeanalizowali wyniki wizualnych obserwacji kontaktów, stwierdzili, że ich dokładność wcale nie była lepsza od uzyskanej w XVIII wieku. Wszyscy stanęli przed tym samym problemem. William Harkness, astronom z US Naval Observatory, kierownik grupy obserwatorów w Hobart Town na Tasmanii, napisał: „Czarna kropla, a także atmosfery Wenus i Ziemi ponownie okazały się źródłem szeregu skomplikowanych zjawisk, które trwały przez wiele sekund i niezwykle utrudniły uchwycenie momentu właściwego kontaktu”.

Obserwacje fotograficzne

Liczono więc na obserwacje fotograficzne, ale i one przyniosły rozczarowanie: szybko rozeszły się plotki o zupełnie nieudanych fotografiach wykonanych przez ekspedycje europejskie. W oficjalnym raporcie brytyjskim znajduje się taki oto ustęp: „Po wykonaniu pracochłonnych pomiarów i obliczeń stwierdzono, że lepiej zrezygnować z publikacji wyników badań fotograficznych i poprzestać na obserwacjach wizualnych”. Religia i wiara Nie można było dokładnie zmierzyć czasu kontaktów, gdyż próby precyzyjnego umiejscowienia brzegu tarczy słonecznej okazywały się bezowocne. „Dla nieuzbrojonego oka brzeg dysku słonecznego na fotografii wydawał się dobrze określony, kiedy jednak oglądano go przez mikroskop, stawał się rozmyty i niewyraźny, po umieszczeniu zaś na nim cienkiego drucika mikrometru znikał zupełnie” pisał Harkness, relacjonując badania europejskie. Własne wyniki zdecydowali się opublikować uczeni francuscy; były one jednak obarczone dużymi błędami.

Nadzieja

Cała nadzieja spoczęła na ekspedycjach amerykańskich, które przywiozły około 220 płyt fotograficznych otrzymanych za pomocą długoogniskowych fotoheliografów. W 1881 roku, w przeddzień kolejnego tranzytu, podano, że wartość paralaksy słonecznej wynosi 8.883 sekundy łuku. Religia i wiara Wynik ten był jednak na tyle niepewny, że wielu astronomów (w tym i sam Newcomb) doszło do wniosku, że metodą obserwowania tranzytów Wenus nie uda się dokładnie wyznaczyć jednostki astronomicznej. Pomimo to Harkness postanowił spróbować jeszcze raz i Stany Zjednoczone zorganizowały kolejnych osiem wypraw w celu obserwacji tranzytu w roku 1882 (jak poprzednio za pieniądze przyznane specjalnie na ten cel przez Kongres). W wyniku ponaddziesięcioletniej analizy otrzymanych wtedy fotografii Harkness stwierdził, że wartość paralaksy słonecznej wynosi 8.809 sekundy łuku, co odpowiada odległości ZiemiaSlońce równej 149.34 min km i ocenił błąd tego pomiaru na ±96.1 rys. km.